Konińscy maturzyści czekają na wyniki rozmów ZNP z rządem
Od tych ustaleń zależeć może ich egzamin dojrzałości. Problem dotyczy sześciu spośród ośmiu konińskich szkół średnich.
Pociągi nie kursują na tym odcinku. Kolej wprowadziła autobusową komunikacje zastępczą. Poranne pociągi na trasie Poznań-Leszno notują przez to ogromne opóźnienia. Jak informują pasażerowie pociąg, który o 4.26 powinien wyruszyć z Kościana, odjechał dopiero o 6.15.
Według PKP utrudnienia potrwają przynajmniej do godziny 8.00.
Aktualizacja godz. 7.45
Nie ma już utrudnień na kolejowej trasie Poznań-Leszno. Nad ranem między Starym Bojanowem, a Nowym Lipnem doszło do kolizji pociągu z koparką. Pociągi nie kursowały na tym odcinku. Kolej uruchomiła zastępcze autobusy. Teraz pociągi jeżdżą już planowo - mówi Radosław Śledziński z PKP PLK w Poznaniu.
- Na szlaku Lipno Nowe - Stare Bojanowo, czyli na trasie z Poznania do Leszna, nie ma już żadnych utrudnień. Podróżni z pociągu, który zahaczył o znajdującą się zbyt blisko toru koparkę, zostali już przetransportowani innym pociągiem do Leszna i tam ze spokojem mogą kontynuować swoją podróż. Uszkodzony pociąg został usunięty z toru, w związku z czym ruch odbywa się zgodnie z planem. Wszystkie pociągi, które jeżdżą tą trasą, nie powinny już notować żadnych opóźnień.
Spore opóźnienia miały poranne pociągi z Leszna do Poznania. Skład, który miał wyjechać z Leszna o 4:15 miał prawie półtoragodzinne spóźnienie, kolejne dwa pociągi ponad godzinne.
Od tych ustaleń zależeć może ich egzamin dojrzałości. Problem dotyczy sześciu spośród ośmiu konińskich szkół średnich.
Jego uczestnicy na terenie byłego niemieckiego Obozu Zagłady Kulmhof w Chełmnie nad Nerem, upamiętnią ofiary pierwszej w okupowanej Polsce "fabryki śmierci".
W Białośliwiu popołudniu spłonęły trzy budynki gospodarcze i jedno mieszkanie. Są ranni.