Dzisiejszy list Komisji do Polski dotyczy zapłaty za pierwszy miesiąc. Chodzi o 15 milionów euro plus odsetki. Za 10 dni Komisja ma potrącić te pieniądze z unijnych funduszy.
Wiceminister spraw zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk powiedział dziennikarzom, że Polska będzie wykorzystywać "różne środki prawne, żeby nie płacić niesłusznie nałożonych na Polskę kar".
Jeżeli tego rodzaju mechanizm byłby zastosowany, to również istnieją mechanizmy, które można wobec Komisji Europejskiej zastosować
- powiedział.
Dodał, że na stole są różne warianty, ale nie będzie o nich mówił, zanim nie wydarzy się coś, co uzasadniałoby ich zastosowanie.
Premier Mateusz Morawiecki mówił w ubiegłym tygodniu, że Polska będzie domagać się anulowania tych kar i podejmie w tej sprawie wszystkie środki prawne i polityczne. Warszawa podkreśla, że nie mogła wstrzymać wydobycia, bo Turów dostarcza do 7 procent energii w kraju.