Poznaniacy są wyjątkowo oporni - tak przynajmniej wynika z danych. Tylko co trzeci właściciel psa wpłacił w tym roku do miejskiej kasy obowiązkowe 55 złotych. Urzędnicy telefonicznie przypominają o wpłatach. Chociaż chyba najlepiej na wyobraźnię właścicieli psów działa komornik.
Beata Suleja z Wydziału Finansowego Urzędu Miasta Poznania mówi, że pisma o wszczęciu postępowania otrzymało już 6 tysięcy osób, a dostanie wiele więcej. Urzędnicy mówią, że otrzyma je każdy właściciel psa, który nie wniósł opłaty w ostatnich trzech latach.