Samorząd dostał z budżetu 26 mln zł na place. Przetargowe oferty okazały się jednak zdecydowanie droższe, a miasta nie stać na uzupełnienie tej różnicy. Dlatego władze Leszna będą wnioskować o przesunięcie pieniędzy z placów na pływalnię.
Rząd zgodził się, aby od 1 grudnia samorządy mogły się ubiegać o zmianę inwestycji, jednak z tym zastrzeżeniem, że kwota przyznanego już dofinansowania nie może być wyższa.
Leszno potrzebuje drugiej krytej pływalni - wyjaśnia prezydent Leszna Łukasz Borowiak.
Takie są oczekiwania mieszkańców, takie są oczekiwania radnych. Basen będzie miał wymiar subregionalny. Ta jedna kryta pływalnia miejska, edukacyjna w Lesznie działa praktycznie 24 godziny na dobę, takiej jest jej obłożenie. Też wielu mieszkańców Leszna dojeżdża na pływalnie w Gostyniu czy Kościanie. Te sygnały są sygnałami, że trzeba tę inwestycję po prostu zrealizować. Mamy już dla pływalni "Akwawit" program funkcjonalno - użytkowy. Jesteśmy gotowi, po otrzymaniu oczywiście zgody na tę zamianę, ogłosić przetarg w formule "zaprojektuj i wybuduj"
- wyjaśnia Łukasz Borowiak.
Samorząd Leszna kupił pływalnię "Akwawit" od jej dotychczasowych właścicieli wiosną ubiegłego roku za 2,5 mln zł. Remont i modernizacja ma kosztować nawet 70 mln zł. Na ten cel w swoim budżecie samorząd zabezpieczył też 40 mln zł.