No i rzeczywiście - chętnych do spisania się w Muzeum Śremskim dziś nie brakowało.
W mobilnym punkcie spisowym w Śremie można było się spisywać przez cztery godziny: od 14-ej do 18-ej. Punkt był jednym z elementów festynu, który przyciągnął całe rodziny. Przypomnijmy, że Narodowy Spis Powszechny trwa już tylko do końca września, a udział w nim jest obowiązkowy.