Wiec był częścią trasy przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. - Mówimy twarde NIE dla przyjęcia strefy euro - mówił Bosak na spotkaniu z dziennikarzami.
Nasza propozycja - nigdy do tej strefy euro nie wchodzić. Jeżeli nie ma terminu na wykonanie tego zobowiązania to do możemy go nie wykonywać, gdyż nie jest to w naszym interesie, żeby poddać się pod zewnętrzną władzę w sprawach polityki monetarnej i regulacji sektora finansowego. Tymczasem są politycy, tacy jak Marek Belka, Szymon Hołownia, Ryszard Petru, Donald Tusk, którzy ciągle gdzieś z tym pomysłem się nie rozstali, którzy uważają, że tu może być coś dla Polski korzystnego
- mówił wicemarszałek Sejmu.
Wszystkie państwa, które wchodziły do strefy euro doświadczyły tego samego: wzrost cen, utrata własnej suwerenności gospodarczej, utrata wpływu na własną politykę walutową
- dodał Krzysztof Bosak. Za przykład podał państwa południa strefy euro, które weszły w kryzys.
Na spotkanie z liderami Konfederacji Krzysztofem Bosakiem, Sławomirem Mentzenem i Anną Bryłką - jedynką na liście w wyborach do PE przyszło wielu młodych ludzi. Wiec odbył się na Głównym Rynku w Kaliszu. Towarzyszyły mu wzmożone siły policyjne.