Władze miasteczka chcą, by przejazd kolejowy przecinający drogę powiatową zastąpił tunel.
"Przejazd jest zmorą nie tylko dla kierowców z Czempinia i okolic. Paraliżuje ruch samochodowy w mieście" - podkreśla burmistrz Konrad Malicki.
Nasze badania takie empiryczne pokazują, że przez ten przejazd każdej doby przejeżdża od 140 do 150 pociągów. Z tego powodu rogatki na tym przejeździe średnio zamknięte są w ciągu doby od 8 do 9 godzin. To powoduje praktycznie brak możliwości poruszania się w śródmieściu. W centrum miasta tworzy się często ogromny korek aut czekających na otwarcie rogatek
- zauważa Konrad Malicki.
Słowa burmistrza potwierdzają mieszkańcy Czempinia. Dla nich jest to tragedia. Podkreślają, że tory są zamykane często, nieraz nawet co 5 minut. Ta sytuacja utrudnia im m.in. dojazdy do szkół, pracy czy domów.
Z najnowszych badań wynika, że przez ten przejazd w Czempiniu przejeżdża ponad 9 tys. samochodów dziennie, w tym wiele ciężarówek.
Wybudowania tunelu chce 95 procent mieszkańców Czempinia, którzy wzięli udział w zakończonych właśnie konsultacjach społecznych w tej sprawie.