O taką bowiem kwotę zmniejszą się planowane dochody miasta z powodu przeciągających się rozliczeń unijnych dotacji. Nie wszystkim członkom kościańskiej rady podoba się to rozwiązanie, nie przekonuje ich argumentacja burmistrza.
Burmistrz Piotr Ruszkiewicz tłumaczył, że emisja obligacji ma zapewnić finansową płynność samorządu. Argumentował, że istnieje realne ryzyko, iż do końca roku nie wpłyną zaplanowane w budżecie unijne środki związane z dwoma ważnymi inwestycjami.
Wyjaśniał, że przeciąga się stosowana przez urząd marszałkowski wieloetapowa procedura rozliczenia poniesionych przez miasto wydatków. Piotr Ruszkiewicz podkreślał też, że samorząd musimy zabezpieczyć pieniądze na wypłaty dla nauczycieli i pensje pracowników urzędu i innych jednostek.
Nie do końca argumentacja ta przekonała radnych, którzy byli przeciwko emisji obligacji. Wskazywali, że oznacza ona wzrost zadłużenia miasta, które w przyszłym roku wyniesie 55 milionów złotych.