Nowe laboratorium ma przyspieszyć wyniki badanych pacjentów i personelu na obecność koronawirusa, bo obecnie wszystkie próbki trafiają do Poznania lub innych miast, co wydłuża czas oczekiwania. Przygotowanie pomieszczeń i zakup urządzeń to koszt prawie pół miliona złotych, ale starostwo otrzymało zapewnienie od Wojewody Wielkopolskiego, że szpital na to zadanie dostanie ok. 350 tys. zł dotacji. Po 100 tys. dołożą miasto i powiat.
Własne laboratorium rozwiąże problem oczekiwania na wyniki i dzięki temu niemal od ręki będzie wiadomo, kto ma wynik ujemny a kto jest zakażony, zwłaszcza że jesienią spodziewany jest nie tylko wzrost zachorowań na COVID 19, ale także na sezonową grypę. Laboratorium ma ustrzec placówkę przed paraliżem. Pomieszczenia mają być gotowe we wrześniu.