Kapłan znany z bezkompromisowych komentarzy zjawisk politycznych i obyczajowych nie zgłosił sprawy na policji, ale przejrzał monitoring i rozpoznał człowieka, który to zrobił.
- Wolę go nie reklamować dlatego, że zdaje się, iż jest to typ takiego człowieka, który liczy wyłącznie na rozgłos. W moim przekonaniu środowisko antyklerykalne, z którymi nie da się racjonalnie rozmawiać, jest tym środowiskiem, na które ten człowiek liczy i tam szuka dla siebie poklasku - mówi ksiądz Wachowiak.
Ksiądz Daniel Wachowiak, jako wikary, zasłynął w Poznaniu z krytyki środowisk propagujących LGBT oraz prezydenta Jacka Jaśkowiaka. Gazeta Wyborcza poświęciła mu kilka krytyczny artykułów. Kilka miesięcy temu niespodziewanie został przeniesiony do Piłki w Puszczy Noteckiej, gdzie otrzymał parafię.
Mimo wielu zajęć nie zaprzestał działalności internetowej. Na 22 czerwca zaprosił twitterowiczów do Piłki na "Zlot prawych" pod hasłem "Idźcie i wypocznijcie nieco". Udział w tym wydarzeniu zapowiedzieli znani publicyści: Magdalena Ogórek, Wojciech Sumliński, Jacek Wrona, Tomasz Terlikowski, ksiądz Janusz Chyła.
Pozdrawiam hejterka z mojej wsi. Taki kawalarz z niego, który pod ukryciem nocy wywiesił dziecięcą bieliznę na drzwiach plebanii. Pamiętaj o monitoringu ;-).
— ks. Daniel Wachowiak (@DanielWachowiak) 25 maja 2019