Przeciwko wyprowadzce ze Starego Rynku księgarni Arsenał protestowali przede wszystkim klienci. Zapowiadali, że będą pisać listy protestacyjne, a nawet że oflagują budynek.
Księgarnia musi opuścić zajmowany przez 19 lat lokal w samym sercu Starówki, bo w jej pomieszczeniach Galeria Miejska chce wyeksponować fotoplastikon - czyli wyjątkową maszynę do przeglądania zdjęć, która daje wrażenie trójwymiarowości. Po protestach urzędnicy obiecali, że nie zostawią księgarni na pastwę losu i znaleźli dla niej inny miejski lokal - też na płycie Starego Rynku.
- Księgarnia Arsenał przeprowadzi się do nowej siedziby w sierpniu. Pozostanie w dobrym miejscu, z którym się kojarzy, tzn. na Starym Rynku - mówi rzecznik prasowy urzędu miasta, Rafał Łopka. Miasto pomoże wyremontować nowy lokal dla księgarni. A ta już od sierpnia będzie działać w kamieniczce na południowej pierzei Starego Rynku.