- Jego stan ogólny jest dobry. Lekarze w najbliższych dniach zdecydują, czy będzie potrzebny przeszczep skóry, bo oparzenia są dość głębokie - powiedział nam dyrektor szpitala imienia Krysiewicza Jacek Profaska.
Pod chodnikiem, po którym szła szkolna wycieczka, doszło do zwarcia instalacji elektrycznej. To spowodowało wybuch. Spółka, do której należy okablowanie - ENEA Operator - powołała zespół, który sprawdza, jak doszło do zwarcia przewodów energetycznych o napięciu 6 tysięcy woltów.
Do podobnego wypadku doszło w grudniu na ulicy Piaskowej w Poznaniu. Wtedy zwarcie instalacji spowodowało wybuch pod jednym z samochodów.