Dotychczasowego dyrektora Ryszarda Tratwala do konkursu nie dopuszczono, bo złożona przez niego dokumentacja była niepełna. Członkowie komisji, wśród których byli między inni przedstawiciele starostwa, nauczycieli, rodziców i związków zawodowych postawili na Michała Jarosza, młodego nauczyciela z sąsiedniego Zespołu Szkół numer 2.
Ryszard Tratwal nie zamierza jednak złożyć broni. Zapowiedział odwołanie. W międzyczasie starostwo konkurs unieważniło. "Chcemy, żeby wszyscy mieli równe szanse, żeby nie było niedomówień", powiedział starosta, Andrzej Wilkoński.
Nowy konkurs 4 sierpnia. Wystartuje w nim również Michał Jarosz, który dyrektorem był zaledwie kilka dni.
niedopuszczenie absolwentów szkół do współdecydowania
o tym kto będzie ich uczył i władał ich szkołą.
Jakby co to "DOROśLI " wymyślili sobie zasady gry
w tym i Polską demokrację ,a DZIECI I RYBY NIE MAJą GłOSU
Gdyż w tym przypadku chyba nie poszło o zespół szkół
specjalnych.