Burmistrz Gostynia jedzie do pracy
Jerzy Kulak, burmistrz Gostynia jeździ do pracy prywatnym samochodem. Radni uznali, że gmina powinna mu kupić służbowe auto, ale burmistrz nie chce. Dlaczego?

Według policji napad był zuchwały: trzech zamaskowanych sprawców wtargnęło na teren firmy. Pobili jednego z właścicieli i ukradli kilkadziesiąt tysięcy złotych, po czym uciekli. Jeden z bandytów miał broń, dwaj pozostali - kije bejsbolowe. Na tym terenie znajduje się kilka zakładów produkujących surowki. Policja wykluczyła jednak porachunki między nimi.
Jerzy Kulak, burmistrz Gostynia jeździ do pracy prywatnym samochodem. Radni uznali, że gmina powinna mu kupić służbowe auto, ale burmistrz nie chce. Dlaczego?
Dotknięci skutkami nawałnicy, która przeszła 5 września nad południową Wielkopolską, mogą liczyć na natychmiastową pomoc finansową. Bezzwrotne zasiłki w wysokości do 6 tysięcy złotych wypłacają gminy - zapewnia wojewoda Piotr Florek.
O Flexicurity rozmawiają na poznańskim Uniwersytecie Ekonomicznym pracodawcy i specjaliści rynku pracy.