NA ANTENIE: Mała czarna
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Ktoś pisze anonimy na pracowników UAM

Publikacja: 11.03.2019 g.14:53  Aktualizacja: 11.03.2019 g.17:01
Poznań
Władze uczelni chcą, żeby prokuratura zajęła się listami, które zawierają oszczerstwa pod adresem pracowników uniwersytetu.
aula UAM plac Adama Mickiewicza uniwersytet - Archiwum
/ Fot. Archiwum

Rektor UAM donosi do prokuratury na "studentów". Chodzi o listy, których autor bądź autorzy, podpisują się właśnie jako "studenci". W listach są sugestie, że pięcioro pracowników uczelni donosi dziekanowi na byłego dyrektora Instytutu Językoznawstwa. Zdaniem tych pracowników i rektora, to oszczerstwa, a mail z listem mógł dotrzeć także do ludzi spoza UAM. 

Rzeczniczka uczelni Małgorzata Rybczyńska podaje, że na wniosek pracowników wydziału sprawa trafiła już do prokuratury. Samej treści maila nie chce jednak komentować:

- Gdyby nie to, że zawarte zostały tam pomówienia ten e-mail nie zasługiwałby w ogóle na uwagę władz uniwersytetu i władze uniwersytetu pewnie by się nim nie zajmowały. Rektor Andrzej Lesicki zwrócił się do prokuratury z zawiadomieniem o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa zniesławienia pracowników wydziału neofilologii uniwersytetu przez nieustalonego sprawcę - mówi Małgorzata Rybczyńska. 

Sprawa została zgłoszona pod koniec ubiegłego tygodnia. Na efekty podjętych działań trzeba będzie jeszcze zaczekać.

https://radiopoznan.fm/n/Jgjjqt
KOMENTARZE 3
Anna Petynia
Anna Petynia 28.01.2020 godz. 21:25
Niestety w obecnych czasach każdy z nas powinien mieć dobrego prawnika, który pomoże nam w wielu zawiłościach, a jak będzie trzeba, będzie nas reprezentował w sądzie pracy. Jeśli szukasz kogoś takiego, polecam serwis solidnyprawnik.com :)
ekm.. 11.03.2019 godz. 22:03
Nie podano tutaj całej info. W tym anonimowym liście pracownicy są zastraszani i szantażowani.
prawnik, absolwent UAM 11.03.2019 godz. 19:30
Przestępstwo zniesławienia (pomówienia) z art. 212 kk jest ścigane z oskarżenia prywatnego, ale jak widać, chyba się coś zmieniło ;)