Zagrożenie jest poważne, bo choroba wystąpiła 70 km od polskiej granicy i 130 od granicy z Wielkopolską. Jak mówi prezes Wielkopolskiej Izby Rolniczej Mieczysław Łuczak, pryszczyca przenosi się bardzo szybko i może doprowadzić do katastrofy.
Jest to najgroźniejsza, jeśli chodzi o choroby wirusowe wśród zwierząt parzystokopytnych. I chciałbym zaapelować do konsumentów, żeby w kontekście tego zagrożenia sięgać po polską. Wielkopolską, a w naszym przypadku kaliską żywność
- podkreśla Mieczysław Łuczak.
Choroby nie było w Europie od 37 lat. Na ciałach zarażonych zwierząt powstają pęcherze.
Zagrożone są głównie krowy, świnie, kozy i owce. W tej sprawie Główny Inspektor Sanitarny wydał kilka dni temu międzynarodowy alert.