Bohaterem Kolejorza był Szwed Patrik Walemark, który zdobył wszystkie trzy bramki. Ostatnim lechitą, który ustrzelił hat-tricka był Christian Gytkjaer w 2020 roku - także na stadionie Korony w Kielcach.
Mimo kolejnej wygranej poznaniacy mieli sporo uwag do swojej gry.
Za mało kontrolowaliśmy to spotkanie, za mało utrzymywaliśmy się przy piłce. Za dużo z naszej strony prostych błędów. Ostatnie 20 minut pokazaliśmy ogromne zaangażowanie, poświęcenie. To dało nam trzy punkty i to jest najważniejsze
- mówi obrońca Michał Gurgul.
Lech po 10. kolejkach ma na swoim koncie 25 punktów i prowadzi w tabeli. Następny mecz Kolejorz zagra w sobotę u siebie z Motorem Lublin.