Rodzice i sympatycy Łejerów uczestniczyli w piątek w dyskusji na otwartym posiedzeniu Komisji Oświaty i Wychowania Rady Miasta Poznania.
Kompromisowe wyjście z konfliktowej sytuacji zaproponował wiceprezydent Mariusz Wiśniewski. Łejery miałyby pozostać placówką miejską, ale wyjątkową. Miasto mogłoby przekształcić ją w szkołę eksperymentalną.
Na to musi jednak zgodzić się Ministerstwo Oświaty. Jeżeli udałoby się uzyskać zgodę Ministerstwa, Rada Miasta cofnęłaby uchwały o wygaszaniu i Łejery dalej funkcjonowałyby jako eksperymentalna szkoła miejska. Jeżeli nie - za rok jej prowadzenie przejęłaby fundacja.
Rodzice uczniów Łejerów do propozycji podchodzą z rezerwą, ale zmiany są konieczne ze względu na obowiązującą ustawę oświatową.
W Łejerach trwa konflikt. Spora grupa rodziców chce utworzyć fundację i przejąć prowadzenie placówki. Obecna dyrektor opowiada się za pozostawieniem szkoły pod zarządem miasta.
Jacek Kosiak/szym