Z żywiołem walczyło siedem zastępów strażaków z Leszna i okolicznych miejscowości - informuje starszy kapitan Szymon Angier.
To był pożar odpadów rozdrobnionych na skupie złomu, na złomowisku. Paliły się odpady po recyklingu, 150 metrów kwadratowych. Pożar mamy już opanowany, teraz dogaszamy go. Ciężki sprzęt rozgarnia pryzmę odpadów, a my je dogaszamy.
- mówi st. kpt. Angier.
Przyczyny pożaru ustalą leszczyńscy policjanci. Nie są jeszcze znane straty przez niego spowodowane.