Kandydatka sojuszu na prezydenta Leszna, Grażyna Banasik zapowiada, że jeszcze w tym roku radni lewicy zgłoszą projekt uchwały dotyczący powołania osobnego, stałego funduszu dla rodzinnych ogrodów działkowych.
- Duży wpływ na podział tych pieniędzy będą mieć sami działkowcy - zapewnia Grażyna Banasik.
O tym, na co zostaną przeznaczone te pieniądze, będą decydować zarządy ogrodów. Ich celem ma być poprawa infrastruktury takich miejsc. Grażyna Banasik podaje przykładowo, że pieniądze z takiego funduszy działkowcy będą mogli wydać na stworzenie placów zabaw, doprowadzenie wody czy prądu, jak też na budowę wspólnego budynku służącego integracji społeczności danych ogrodów.
Na początku w budżecie tego funduszu ma być około 300 tysięcy złotych. W Lesznie ogrody działkowe zajmują 105 hektarów, to niewiele mniej od powierzchni wszystkich terenów zielonych w mieście.