NA ANTENIE: Serwis informacyjny
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Małe problemy strażaków mogą przerodzić się w tragedię

Publikacja: 17.12.2018 g.19:20  Aktualizacja: 17.12.2018 g.20:03
Wielkopolska
Ochotnicza straż pożarna z Jastrowia ma swoją jednostkę tuż przy wąskiej ulicy Jagiellońskiej.
Problemy strażaków - Przemysław Stochaj - Radio Poznań
/ Fot. Przemysław Stochaj (Radio Poznań)

- Po obu stronach jest zakaz parkowania, niestety kierowcy nic sobie z tego nie robią i często blokują wyjazd wozu strażackiego – wyjaśnia Naczelnik OSP Jastrowie Janusz Dziaduch.

- Trzeba mocno manewrować między tymi samochodami, doszło kiedyś do takiej sytuacji, że staliśmy i pięć minut czekaliśmy na przejazd. Skończyło się to wezwaniem lawety i samochód blokujący ulicę został odholowany. Oczywiście nie tylko my się borykamy z tym problemem, kiedyś karetka na sygnale nie mogła przejechać. Też musiała stać i czekać – dodaje.

Jak tłumaczą mieszkańcy, tu chodzi o parkingi, których po prostu nie ma, więc ludzie są skazani na łamanie przepisów. - Nie wiem jak to wytłumaczyć, w Jastrowiu jest taki problem z parkingami. Tu jest sklep, a nie ma miejsca, gdzie stanąć - mówi mieszkanka Jastrowia.

- Tutaj wiadomo, nieraz jest parking zapchany i trudno znaleźć dobre miejsce do zaparkowania. Problemu by nie było, ale to jest wąska droga i łatwo ją zablokować - dodaje inny mieszkaniec. Ostatecznie sprawą zainteresował się urząd gminy, który planuje poszerzyć drogę lub zbudować przy niej duży parking. To miałoby rozwiązać problem zarówno mieszkańców jak i straży pożarnej.

https://radiopoznan.fm/n/bto2wy
KOMENTARZE 1
no i co nas to obchodzi. 17.12.2018 godz. 20:30
W Poznaniu karetka pogotowia na sygnale potrzebuje dziś ok. 20 minut, by przepchać się przez remontowany Most Lecha. Każdego dnia taki tragiczny widok towarzyszy temu miejscu - a podobno ważna jest każda minuta. Czy tęczowy za to beknie? - nie on woli się boksować i wyzywać na pojedynki. Masakra.