W Ostrowie rozpoczął się proces 23-letniego Adriana P. z Ostrowa, który jest oskarżony o propagowanie faszyzmu.
Adrian P. został zatrzymany na gorącym uczynku, kiedy na wiadukcie kolejowym kończył właśnie swoje kolejne dzieło. Mundurowi w jego mieszkaniu znaleźli i zabezpieczyli ponad 250 puszek z farbami. Młody, wówczas 21-letni mężczyzna wymalował znakami SS i swastykami m.in budynek ostrowskiego sądu, amfiteatru, banku i kilku lokali gastronomicznych.
- Adrian P. stanął przed sądem pod zarzutem propagowania faszyzmu - mówi prokurator Maciej Cerbiński.
W wykonaniu z góry powziętego zamiaru poprzez naniesienie trwałym środkiem kryjącym w celu rozpowszechnienia utrwalił symbole swastyki, liter SS i napisów Waffen SS.
23-latek przyznał się do większości zarzucanych mu czynów, żałował swojego postępowania, ale nie zgodził się z tym, że w ten sposób, że propagował faszyzm.
W mojej ocenie nie jest to propagowanie faszyzmu, ustroju totalitarnego. Moim zdaniem nawoływanie, propagowanie objawia się nakłanianiem kogoś do tego.
Kolejna rozprawa we wrześniu. Za propagowanie faszyzmu grozi kara do 2 lat więzienia.