Mąż będąc przedstawicielem handlowym pobierał od klientów zapłatę za dostarczony towar, ale firmie przekazywał zaniżone kwoty. Żona to księgowała, tworząc fałszywe dowody wpłat.
Policję o swoich podejrzeniach poinformował właściciel firmy. Po analizie dokumentów funkcjonariusze zatrzymali małżonków. Mężczyzna przyznał się do winy. Para usłyszała już zarzuty przywłaszczenia pieniędzy oraz fałszowania dokumentów - grozi im do ośmiu lat więzienia.