Tłumy odwiedzających imprezę mają sporo atrakcji. Oprócz pojazdów wystawianych przez różne służby ratownicze pokaz działania strażaków podczas wypadku samochodowego. Rozbite auta poprzewracane do góry kołami leżą właśnie na Sulmierzyckim rynku. Zaraz obok szkolenie z udzielania pierwszej pomocy.
Przy manekinach sporo młodzieży uczy się wykonywać masaż serca. Tuż obok stoi helikopter kusząc do wzięcia udziału w grze terenowej. Zwycięzcy w nagrodę uniosą się nim ponad Sulmierzycami.
Na scenie prezentować się będą lokalni artyści, na ryku czekają na dzieci wielkie dmuchańce ale to pojazdy policji i wojska przyciągają uwagę dzieciaków.
Impreza w Sulmierzycach potrwa do godziny 16.
Co działo się w sobotę?
Te działania zakończyły się sukcesem, śmigłowiec służby ASAR odnalazł z powietrza rozbity statek powietrzny, następnie przystąpiono do działań ratunkowych, zostały skierowane naziemne zespoły, po przybyciu do poszkodowanych okazało się, że jeszcze dwóch poszkodowanych oddaliło się z miejsca wypadku, byli w szoku
- mówił organizator Łukasz Mowczan z fundacji Nocny Tropiciel, która koordynowała działania służb mundurowych.
Scenariusz manewrów zakładał, że samolot prowadzony był przez przemytników narkotyków, którzy w efekcje dobrze przeprowadzonej akcji zostali schwytani.
W niedzielę uroczyste zakończenie manewrów w Sulmierzycach na rynku. Od godziny 10.00 na mieszkańców czekało wiele: warsztaty, prelekcje, pokazy i prezentacje zabytkowych pojazdów ratownictwa, a także loty śmigłowcem.