Na plaży średzkiego jeziora - tłumy; w wodzie - nikogo. Oprócz czerwonej flagi na maszcie wstępu do wody zakazuje biało czerwona taśma rozciągnięta przez straż pożarną.
Policja podaje, że martwe ryby unoszące się na wodzie zgłosił rano mieszkaniec. Sanepid wyjaśnia, że wprowadził zakaz kąpieli z uwagi na padłe ryby i z uwagi na obecność sinic.
Służby w kilku miejscach pobrały próbki wody i gleby oraz martwe ryby, które wysłano do badania. Jeden z pracowników służb powiedział nam, że być może to tylko przyducha, która latem zdarza się tutaj co jakiś czas. Ale prezes koła wędkarskiego w Środzie Piotr Musielak twierdzi, że ostatnie badanie zawartości tlenu w wodzie dało wynik zadowalający.
Zauważa on, że padły najsłabsze ryby, czyli głównie małe okonie; oraz że jeszcze wczoraj na tym jeziorze odbyły się zawody wędkarskie. Zdaniem wędkarza coś stało się w nocy.