Teraz po kolejnych informacjach policja wysłała patrole w okolice Parku Czarneckiego na osiedlu Przyjaźni. "Apelujemy, by zgłaszały się do nas osoby, które były świadkami tego typu zachowań" - mówi Marta Mróz z poznańskiej policji.
Policjanci z Poznania nie odnotowali żadnego zgłoszenia, które dotyczyłoby mężczyzny, który miałby się dopuścić nieobyczajnego wybryku w miejscu publicznym. Jednak funkcjonariusze, który patrolują ten rejon, szczególnie rejon Parku Czerneckiego, zwiększają swoją czujność pod kątem osób, które mogłyby się nieodpowiednio zachowywać. Jednocześnie zwracamy się z apelem do osób, które były świadkami takiej sytuacji, aby w przypadku zaistnienia takiego zdarzenia, natychmiast nas powiadomić i nam to zgłosić. Tylko taka reakcja pozwoli nam odpowiednio szybko zareagować
- mówi Marta Mróz.
Z opisu mieszkańców wygląda, że mężczyzna ma około 170 cm wzrostu, jest dobrze zbudowany, ma czarne włosy i śniadą karnację. Udaje, że rozmawia przez telefon. Zachodzi kobiety od tyłu i molestuje.