- Mężczyzna wcześniej pił alkohol ze znajomymi. Jak twierdzi jego matka, nie umiał pływać - powiedział Marcin Jankowski z Policji w Koninie.
- To drugie utonięcie w tym roku w powiecie konińskim i drugie po spożyciu alkoholu. Niestety drugie w Jeziorze Licheńskim – dodaje.
Policja nie ma na razie informacji, czy znajomi 31-latka, próbowali go ratować. Wiadomo, że wszedł do wody około 9-ej. Strażacy znaleźli jego ciało po 10-ej.