Do zatrzymania doszło pod koniec czerwca w Koninie
- podaje rmf24.
Mężczyzna otrzymał zarzuty nie tylko działania na rzecz obcego wywiadu, konkretnie rosyjskiego, ale też brania udziału w zorganizowanej grupie przestępczej.
Zdaniem Żaryna działania szpiega były nakierowane na uzyskanie przez Rosjan konkretnych zdjęć, konkretnych materiałów związanych z tymi obiektami. Mężczyzna miał przekazywać dokładną dokumentację na konkretne zlecenie i przekazywać dokładne raporty. W zamian otrzymywał konkretne pieniądze, które umożliwiały mu utrzymanie się w Polsce.
Według Żaryna Rosjanom bardzo zależy na fizycznej obserwacji obiektów o znaczeniu strategicznym.
Tym, co ich bardzo interesuje jest także działanie wszystkich polskich instytucji zaangażowanych w pomoc Ukrainie
- podkreślił.