NA ANTENIE: PIERWSZA PLANETA OD SŁOŃCA
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

"Pozdrowił" policję i uciekł. Okazało się, że ma broń

Publikacja: 04.04.2025 g.20:05  Aktualizacja: 05.04.2025 g.09:43 Jacek Marciniak
Poznań
8 lata więzienia grozi 43-letniemu motocykliście, którego zatrzymali w Lesznie policjanci. Funkcjonariuszy zainteresował głośny motocykl marki Kawasaki. Kiedy chcieli zatrzymać jego kierowcę, ten wymownie pozdrowił ich i z dużym natężeniem hałasu "przygazował" manetką motocykla.
kawasaki - Meromex - Pixabay
Zdjęcie ilustracyjne/Nie miał prawka, ale miał broń. Motocyklista zatrzymany po hałaśliwej przejażdżce / Fot. Meromex (Pixabay)

Po zatrzymaniu mundurowi ustalili, że poziom hałasu wydobywającego się z układu wydechowego jednośladu przekroczył dozwolone normy. Dlatego też policjanci zatrzymali kierowcy dowód rejestracyjny pojazdu. 43-latek nie posiadał uprawnień do kierowania motocyklami.

Podczas dalszej kontroli wyszło na jaw, że mieszkaniec Głogowa jest poszukiwany do odbycia kary 7 miesięcy pozbawienia wolności za przestępstwo przeciwko wolności. W trakcie jego przeszukania wyszło na jaw, że za pasem spodni miał włożoną broń gazową z ośmioma nabojami, na którą wymagane jest posiadanie zezwolenia.

43-latek trafił do policyjnego aresztu. Niebawem usłyszy zarzut posiadania broni, bez wymaganego zezwolenia, za co grozi do 8 lat więzienia. Oprócz tego odpowie za wykroczenia kierowania motocyklem bez uprawnień oraz niesprawnym technicznie pojazdem.

https://radiopoznan.fm/n/fR4kWx