Tablice kupiono przed EURO 2012. Urzędnicy twierdzą, że nie da się ich skonfigurować.
"Nie jest to możliwe z przyczyn technologicznych" - mówi rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego Bartosz Trzebiatowski.
Przeprowadzaliśmy bardzo dokładne prace diagnostyczne, analityczne. Niestety po ich zakończeniu stwierdzono, że naprawa tych tablic nie jest możliwa. Tablice były zgodne z ówczesnymi trendami, były wówczas nowoczesne, natomiast obecnie uległy zużyciu technologicznemu
- mówi Bartosz Trzebiatowski.
ZTM w miejscu starych tablic chce zamontować nowe, ale nie wiadomo, kiedy to nastąpi.
W tym roku będziemy się koncentrować, żeby zdemontować te, które są i które nie spełniają swojej funkcji, bo nie informują pasażerów o tym, o czym powinny informować, czyli o odjazdach tramwajów w czasie rzeczywistym
- wyjaśnia rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego.
Takie tablice działają na innych przystankach w Poznaniu. Dzięki nadajnikom zamontowanym w pojazdach pokazują realny czas przyjazdu autobusu lub tramwaju.