- Wiemy, że w okresie wakacji jest deficyt krwi, dlatego jedną z czterech corocznych akcji organizujemy właśnie teraz. Mogę, to pomagam – mówi Paweł Hermaszczuk, wiceprzewodniczący „Budzyńskich Krwinek”, który jako honorowy krwiodawca oddał do tej pory 12 litrów krwi.
Akcja przed wakacjami jest robiona ze względu na duże zapotrzebowanie krwi na rynku. Tego nie idzie kupić. Ktoś musi oddać, ktoś musi przyjść z własnej woli, żeby tutaj oddać krew i żeby pomagać innym.
W akcji wzięły udział 33 osoby. Krew pobierali pracownicy Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa z Poznania. Kolejna akcji "Budzyńskich Krwinek" odbędzie się 11 września.
CZYTAJ TAKŻE: