NA ANTENIE: Motosygnały
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Minęło ćwierć wieku, a tam wciąż jest niebezpiecznie. Ostrowanin Krystain Machnik pomaga mieszkańcom okolic Czarnobyla

Publikacja: 11.07.2022 g.15:09  Aktualizacja: 11.07.2022 g.15:12 Danuta Synkiewicz
Ostrów Wlkp.
Podróżnik od lat pomaga samosiołom - czyli tym, którzy wrócili do strefy zagrożenia po wybuchu reaktora w 1986 roku. Po agresji Rosji na Ukrainę pomoc jest tam jeszcze bardziej potrzebna, bo w to miejsce i okolice nikt nie dociera.
czarnobyl - Wikipedia
Zdjęcie ilustracyjne (archiwum). / Fot. Wikipedia

Tym razem żywność zawiózł m.inmieszkańcom wioski Teremci, tuż przy granicy z Białorusią, która jest zupełnie odcięta od świata.

Tam jest aktualnie 11 osób, którym pomagamy. Są całkowicie odcięci od świata, bo są otoczeni z jednej strony granicą państwa, a z pozostałych stron rzeką. Jedyny most dojazdowy został wysadzony w kwietniu. Nie da się tam obecnie dojechać. My tam dotarliśmy policyjną motorówką razem z żołnierzem, który był nam przydzielony do naszej ochrony, uzbrojonym oczywiście. Natomiast do nich nie dociera żaden sklep, rodzina nie jest w stanie tak dojechać

 - mówi Krystian Machnik.

W niebezpieczną misję humanitarną ostrowianin wybrał się po raz drugi od wybuchu wojny. Pomoc nie byłaby możliwa, gdyby nie wsparcie wielu ludzi. Jak mówi, po drodze mijał zniszczone przez Rosjan miasteczka i wsie. Przyznał, że to dramatyczny widok.

Krystian Machnik zapewnia, że nie jest to ostatnia pomoc dla mieszkańców tej części Ukrainy.

https://radiopoznan.fm/n/uBcxZE
KOMENTARZE 0