Tymczasem minister sprawiedliwości pytany w TVN24 o doniesienia z Poznania sugeruje, że embriony z Polski są przedmiotem eksperymentów w Niemczech. Jarosław Gowin powiedział, że "możemy być pewni" że dochodzi do handlu ludzkimi zarodkami. "Możemy z dużym prawdopodobieństwem powiedzieć, że na embrionach dokonuje się rozmaitych eksperymentów naukowych." - dodał minister.
Gowin wskazuje, że w Niemczech nie wolno przeprowadzać eksperymentów naukowych na embrionach, "ale na embrionach niemieckich" stąd też, zdaniem ministra niemieccy naukowcy importują embriony z innych krajów, "w tym prawdopodobnie z Polski".
Doniesienie w sprawie pojemnika na ludzkie zarodki złożył szef prywatnej kliniki okulistycznej w Poznaniu, która wcześniej - kiedy należała do innych właścicieli - zajmowała się także leczeniem niepłodności. Szefa kliniki zaniepokoił fakt, że w pojemniku nie było ciekłego azotu. Pojawiło się więc pytanie, czy zarodki były przechowywane zgodnie z zasadami.
Rzecznik prokuratury Magdalena Mazur-Prus powiedziała, że śledczy podczas przesłuchania właściciela kliniki chcą uzupełnić informacje, które pojawiły się w doniesieniu. Dopiero po przesłuchaniu zdecydują, czy są podstawy do wszczęcia śledztwa. Pojemnik przeznaczony do przechowywania zarodków znaleziono podczas kontroli... dokumentów. Wśród nich był rachunek za przechowywanie specjalistycznego pojemnika. Kiedy znaleziono pojemnik, był on pusty.
A ja dopiszę moralizując ,że dziecko musi mieć rodziców.Gdyż inaczej to zajmną się nim opiekunowie, którzy nie muszą być troskliwi,oddani,kochający itd,lecz odwrotnie .Gdyż mogą być pedofilami lub pedofilkami lub sadystami i psychopatami !!
Jak dobrze wiemy to Państwo dalej zwani urzędnikami potoczenie określani BIUROKRACJĄ.Nie troszczą się tak bardzo o swoich obywateli.Gdyż mają mętlik w głowach i zarazem bałagan nie do opanowania.
WIĘC GDZIE SĄ TE ZARODKI ?!.Czyżby ktoś już na nich wybudował dom lub kupił odlotowy samochód?
A przecież dzieci nie wolno zatrudniać na budowie ... lub by przynosiły pieniądze . Nooo nieee?