Jak mówi organizator, Mikołaj Illukowicz, w tych turniejach wygrywa każdy uczestnik. Chodzi o to, żeby zachęcać cukrzyków do ruchu.
Chcemy pokazywać tym, których tam nie ma, że to, że masz chorobę, trudną, nieuleczalną w terapii nie powinno powodować, że przestajesz się ruszać i bawić z innymi, z dziećmi z podobnym problemem, bo sport, piłka nożna są bardzo ważnym elementem wsparcia codziennej terapii cukrzycy
- mówi.
W najstarszej kategorii zwyciężyła drużyna z Węgier, w średniej - CukierAsy, a w najmłodszej złoto zdobyła drużyna Pogromców Cukru. Kolejny turniej za rok.
Sucholeskim turniejom towarzyszą szkolenia, prezentacje leków i sprzętu do leczenia cukrzycy. Na trybunach zasiadają całe rodziny, a zawody mają znamienitych gości. W poprzednich latach byli to znani sportowcy i aktorzy. W czasach pandemii stowarzyszenie CukierAsy organizowało dla dzieci z cukrzycą spotkania on-line z ciekawymi ludźmi. Gośmi byli między innymi Robert Lewandowski, Robert Kubica, kolarz torowy dotknięty cukrzycą Mateusz Rudyk.
Cukrzyca typu 1 dotyka najczęściej dzieci. To nieuleczalna choroba autoimmunologiczna. Układ odpornościowy chorego identyfikuje i niszczy jako wrogie komórki trzustki wytwarzające insulinę, dzięki której komórki są w stanie przyswajać glukozę. By chory mógł żyć, musi otrzymywać insulinę z zewnątrz. Obecnie najczęściej za pomocą pompy insulinowej. Nadmierna ilość insuliny może prowadzić do niedocukrzeń, a w konsekwencji nawet śmierci. Nidobór insuliny skutkuje powikłaniami i ryzykiem kwsicy ketonowej, również mogącej prowadzić do śmierci.