Według rektorki Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu prof. Bogumiły Kaniewskiej, chodzi przede wszystkim o poczucie sprawczości młodych ludzi.
Oczywiście wszystkiego nie da się zrobić, nie da się na raz wyrzucić wszystkich mebli z uniwersytetu i stworzyć mebli modułowych, bo najzwyczajniej w świecie to są ogromne koszty. Ale już na przykład oddanie studentom do zagospodarowania pewnej przestrzeni, żeby mogli sobie tam wieszać plakaty, przynieść gry czy nawet uszyć pufy, napisać coś na ścianie
- zaznacza prof. Kaniewska.
Władze największej wielkopolskiej uczelni zamierzają wkrótce utworzyć dla studentów 14 nowych pomieszczeń socjalnych. Chodzi o strefy wypoczynku, pokoje nauki, kuchnie i jadalnie. Obecnie jest 30 takich miejsc na różnych kampusach. W tym roku chociażby rozpocznie się remont na Wydziale Anglistyki.
Uczelnia zamierza realizować także inny postulat studentów, czyli utworzenie Uniwersyteckiego Zielonego Budżetu Obywatelskiego. Na razie nie wiadomo ile środków zostanie przeznaczone na projekty społeczności akademickiej.