Szef rządu wziął udział w pikniku rodzinnym. Mateusz Morawiecki zaznaczył, że państwo nie może zostawiać mniejszych miejscowości samych sobie i musi wyciągać do nich pomocną dłoń.
Jak mówił - on i jego rząd chcą budować Polskę, z której byliby dumni nasi przodkowie, ale i przyszłe pokolenia. Na pikniku rodzinnym w Ostrzeszowie w Wielkopolsce szef rządu mówił, że idee powstańców wielkopolskich powinny być testamentem dla współczesnego pokolenia. Podkreślił, że polski rząd wie, na czym polega walka we współczesnym, skomplikowanym świecie, walka o polskie racje gospodarcze, polityczne i społeczne.
Mateusz Morawiecki powiedział, że państwo musi wyciągać pomocną dłoń i być z obywatelami. Musi też zapewniać bezpieczeństwo obywatelom, również to finansowe, które sprawia, że Polska jest dobrym miejscem do życia. Premier zaznaczył, że państwo powinno mieć coraz silniejszą gospodarkę i armię.
Podczas pikniku Mateusz Morawiecki podziękował wielkopolskim kołom gospodyń wiejskich. Podkreślił, że należące do nich panie dbają o polską kulturę i tradycje, w tym kulinarne. Szef rządu powiedział, że przez prawie 30 lat polska wieś była zapomniana, w małych miastach zamykano zakłady pracy, a bezrobocie sięgało kilkudziesięciu procent. Podkreślił, że od początku rządów Prawa i Sprawiedliwości ta sytuacja się zmieniła.
Wierzę w to, że po październikowych wyborach do parlamentu będzie Pan dalej super Premierem!