Wieczerza rozpoczęła się kilka minut po 17:30 od odczytania fragmentu Ewangelii, złożenia życzeń i podzielenia się opłatkiem. Na stołach pojawiły się tradycyjne wigilijne potrawy, takie jak karp, pierogi i barszcz, a uczestnicy wspólnie zaśpiewali kolędy – naprzemiennie po polsku i ukraińsku.
Oczywiście są tradycyjne potrawy wigilijne, mamy pełno ciasta, ale tutaj nie o to chodzi. Ważniejsze jest to, że na naszych twarzach jest uśmiech i na tym nam najbardziej zależy, żeby w te święta się jednoczyć i pojednać uśmiechem
- Maria Sadowska z Fundacji Barka.
Na stołach tradycyjne potrawy, w powietrzu świąteczna atmosfera, a pod choinką prezenty. Tegoroczna Wigilia organizowana przez Fundację Barka zapoczątkowała tradycję wręczania drobnych upominków najmłodszym gościom. Dzięki współpracy z firmami z różnych regionów Polski dzieci otrzymają zabawki, gry oraz słodycze. Choć tegoroczne spotkanie już trwa, organizatorzy wciąż zachęcają do wsparcia inicjatywy.
Szczegóły można znaleźć na stronie internetowej Fundacji Pomocy Wzajemnej Barka.