Organizatorzy podkreślają, że głównym celem wydarzenia jest przyciągnięcie zagranicznych kupców i zainteresowanie ich polskimi produktami. W ubiegłym roku połowę odwiedzających stanowili goście z zagranicy.
– W ten sposób pomagamy naszym producentom utrzymać pozycję wicelidera na światowym rynku – podkreśla dyrektor targów „Meble Polska”, Józef Szyszka.
Chiny to jest eksport na poziomie 60-80 mld dolarów. Potem jest Polska z naszymi 16 miliardami. To jest kwota stabilna, która rośnie co roku o jeden albo dwa miliardy. Cały czas utrzymujemy pozycję drugiego eksportera. Gdzieś musimy te meble sprzedawać, w jakimś umownym sklepie i targi są takim miejscem.
Targi Meble Polska potrwają do czwartku. W programie znalazły się wydarzenia dotyczące współczesnych problemów branży. Ostatniego dnia odbędą się debaty na temat nowych wytycznych Unii Europejskiej dotyczących recyklingu oraz ochrony designu i walki z podróbkami.