Nie ma porozumienia w sprawie pochówku wybitnego powstańca wielkopolskiego na Cmentarzu Zasłużonych Wielkopolan w Poznaniu. Według poznańskich urzędników na Cmentarzu Zasłużonych Wielkopolan są tylko trzy wolne miejsca.
- Prezydent Jacek Jaśkowiak nigdy nie sprzeciwiał pochowaniu szczątków na Cmentarzy Zasłużonych Wielkopolan - podkreśla Hanna Surma z Urzędu Miasta. - Ze względu na fakt, że nie jest to zwykła, czynna nekropolia, to w tego typu przypadkach miasto stosuje zasadę dochowania w grobowcach rodzinnych – dodaje.
Urzędnicy sugerują dochowanie Wincentego Wierzejewskiego do grobowca rodziny Wierzejewskich. Jak mówi Wawrzyniec Wierzejewski, stryjeczny wnuk Wincentego Wierzejewskiego, na tej nekropolii pochowany był daleki kuzyn Wincentego. - Wydaje mi się, że osobne miejsce na tym cmentarzu można znaleźć. Mam cały czas nadzieję, że takie miejsce zostanie wyznaczone – podkreśla.
Rzecznik Urzędu Miasta Hanna Surma mówi o szukaniu kompromisu w tej sprawie. Rozmowy z rodziną ma prowadzić zastępca prezydenta Jędrzej Solarski.
- My na pewno nie chcemy ingerować w stanowisko części rodziny. Jeżeli oni uznają, że takie rozwiązanie jest dobre, to my dla dobra sprawy, protestować nie będziemy - mówi stryjeczny wnuk.