To pierwsze z kilku zaplanowanych jeszcze do końca tego roku nietypowych działań w Arsenale. Mają otworzyć uczestników na różnorodne działania galerii, zachęcać do podzielenia się swoimi przemyśleniami, zainicjować wspólne działania. "Chcemy też rozmawiać o samej galerii, jej programie, celach i sposobach działania" - mówiła przed wejściem do sali wicedyrektor Arsenału Karolina Sikorska.
Akcja miała dodatkowy kontekst związany z planami władz Poznania. Prezydent Ryszard Grobelny i urzędnicy od kultury zaproponowali, by miejską galerię sztuki współczesnej prowadziła organizacja pozarządowa. Dla obecnego kierownictwa placówki i grupy sympatyków to plan nie do przyjęcia.
Akcja "Nie mamy wyjścia" ma być także okazją do rozmowy na temat przyszłości galerii, jej programu, celów i sposobów działania.