To pokłosie awaryjnej rozbiórki secesyjnej kamienicy z ulicy Roosevelta na Jeżycach.
Będę proponował tym właścicielom, którzy nie są w stanie pokryć kosztów remontu czy utrzymania tego obiektu, żeby przekazali nieodpłatnie na rzecz miasta. Jeżeli ktoś ma taki zabytek, a nie chce go pielęgnować, nie chce o niego dbać, to ma prostą drogę, może przekazać to nieodpłatnie na rzecz gminy i wtedy my się tym zajmiemy
- mówi prezydent Poznania.
Jacek Jaśkowiak podkreślił, że część takich zabytków należy do firm deweloperskich. Kartą przetargową w negocjacjach dotyczących ich remontu mogą być pozwolenia na nowe inwestycje.
Włodarz stolicy Wielkopolski liczy na wyrok w sprawie zaniedbanej i zburzonej kamienicy z Jeżyc. Według niego, surowa kara będzie przestrogą dla właścicieli innych zabytków.