Ze wstępnych ustaleń wynika, że podczas prac remontowych mężczyzna został uwięziony pod ciągnikiem. Strażacy, którzy przyjechali na miejsce, zdołali go wyciągnąć spod pojazdu i rozpoczęli reanimację, ale mężczyzny nie udało się uratować. Okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja.
Pięć osób trafiło do szpitali po wieczornym wypadku we wsi Zatom Stary koło Międzychodu. Zderzyły się tam dwa samochody, którymi podróżowało siedem osób. Dwie, w tym dziecko, były uwięzione w aucie. Wszystkie udało się uwolnić. Ostatecznie karetki do szpitali zabrały pięcioro poszkodowanych, w tym troje dzieci w wieku od czterech do siedmiu lat.
Do wypadku doszło, kiedy 37-letni kierowca najechał na tył samochodu, którym podróżowało 6 osób - troje dorosłych i troje dzieci. Obaj kierowcy byli trzeźwi.