W oświadczeniu przesłanym portalowi Moje Wronki, Olgierd Bałtaki z Samsunga pisze, że w związku z potwierdzeniem zakażenia koronawirusem u jednego z pracowników, firma wstrzymuje pracę w fabryce lodówek podczas drugiej zmiany 18 maja oraz obu zmian 19 maja. W tym czasie w zakładzie ma odbyć się dezynfekcja.
Zakażony pracownik "czuje się dobrze, przebywa w domu, a jego najbliżsi współpracownicy zostali objęci obowiązkową kwarantanną". W dalszej części oświadczenia czytamy, że wroniecka fabryka już w marcu wdrożyła szereg procedur, które miały na celu ograniczenie ryzyka zakażenia koronawirusem.
Jak wcześniej podał portal Moje Wronki, zakażony mężczyzna nie jest mieszkańcem Wronek, a powiatu czarnkowsko-trzcianeckiego. Praca na linii produkującej lodówki ma zostać wznowioną w środę. Fabryka Samsunga we Wronkach na co dzień zatrudnia ponad 4 tysiące osób.
Pracownika zakażonego koronawirusem od minionego tygodnia nie było na terenie zakładu - dowiedziałem się od kolegów mężczyzny. #wronki #samsung @RadioPoznanSA
— Kacper Witt (@KacperWitt) May 18, 2020