Śmiercionośne znalezisko niedaleko szkoły. Dwie miny przeciwpancerne i jedną przeciwpiechotną z czasów II wojny światowej odkryto podczas w Smolicach w powiecie krotoszyńskim.
Na niewybuchy natrafili robotnicy pracujący przy budowie przedszkola. Obiekt powstaje tuż przy szkole podstawowej, dlatego dyrekcja placówki zdecydowała o zamknięciu szkoły i przeniesieniu zajęć do świetlicy wiejskiej. Natomiast przedszkolaki z grupy zerowej miały zajęcia w budynku przedszkola w parku.
Plac budowy ogrodzili i zabezpieczyli policjanci. Na miejsce przyjechała grupa saperów z Głogowa. Patrol sprawdził cały teren. Znaleziono dwie miny przeciwpancerne i jedną przeciwpiechotną.
To pierwsze takie znalezisko w Smolicach. Saperzy wydobyli niewybuchy, zabezpieczyli i wywieźli na poligon, gdzie zostaną zdetonowane. Na jednym z portali społecznościowych mieszkaniec Kobylina wyjaśnił, że w styczniu 1945 roku nacierające wojska sowieckie zniszczyły 5 czołgów niemieckich miedzy innymi w okolicach szkoły. Na murach budynku do dziś są ślady po pociskach. Dużo amunicji pancernej leżało właśnie w rowach w pobliżu szkoły