Niezadowoleni z rządów dyrektor biblioteki powołali Komitet Obrony Biblioteki Raczyńskich

Zarzucają Annie Gruszeckiej konflikt z załogą. Nie zgadzają się również z planami pozbycia się kamienic przy ulicy Wronieckiej niedaleko Starego Rynku w Poznaniu oraz pałacu w Sapowicach w gminie Stęszew.

Z pracownikami spotkała się poznańska radna Ewa Jemielity z PiS. "Narzekali na konfliktowość i nieumiejętność współpracy pani dyrektor z pracownikami" - mówi radna.

Takie bezzasadne wymaganie od pracownika, aby wykonywał polecania nieleżące w zakresie jego obowiązków, jest to karcenie i udzielanie nagan dyscyplinujących z byle jakiego powodu, np. pokazano mi dokumenty - i ja je sprawdzę, bo przecież mam możliwość przeprowadzenia kontroli i taką kontrolę zamierzam przeprowadzić - ktoś otrzymał naganę, że przebywał dłużej w pracy niż powinien

- mówi Ewa Jemielity.

"Ja takich przypadków w Bibliotece Raczyńskich nie znam, że ktoś został w pracy pięć minut dłużej i otrzymał naganę" - mówi dyrektor Biblioteki Raczyńskich Anna Gruszecka, choć zaznacza, że kary są.

Kary porządkowe w takiej dużej instytucji oczywiście, że są. Trudność polega na tym, że ponieważ jest ochrona danych osobowych, to ja nie mogę mówić szczegółowo na ten temat

- mówi Anna Gruszecka.

Anna Gruszecka przekonuje, że jeśli pracownicy mają zastrzeżenia, to mogą odwołać się do sądu. Zaznacza, że był jeden taki przypadek skierowania takiej sprawy do sądu, który skończył się ugodą.

W liście do radnych Komitet Obrony Biblioteki Raczyńskich pisze również o budynkach należących do instytucji.

Duże zaniepokojenie wywołała propozycja sprzedaży majątku w Sapowicach

- mówi radna Ewa Jemielity, która jest przeciwko - jak to określa - wyzbywaniu się majątku.

Szefostwo instytucji szuka oszczędności, bo w tym roku dostało z budżetu miasta 15 procent mniej pieniędzy niż w ubiegłym roku.

Czy rzeczywiście pałac w Sapowicach jest rodzajem obiektu, który w majątku Biblioteki Raczyńskich, powinien się znajdować? Wiadomo, że posiadanie majątku wiąże się z wydatkami i kosztami. Pytanie, czy podatnik poznański woli nowości wydawnicze?

- pyta dyrektor Anna Gruszecka.

W Bibliotece Raczyńskich już ścięto wydatki na zakup książek i czasopism. Dyrekcja chciała również zlikwidować 16 bibliotecznych filii.

Anna Gruszecka podkreśla, że nie zna listu, który dostali radni, dlatego nie może się do niego odnieść. Czytał go zastępca prezydenta Poznania odpowiedzialny za kulturę Jędrzej Solarski.

Dyrektor Wydziału Kultury w Urzędzie Miasta Justyna Makowska mówi, że w tej sprawie trwają rozmowy.

Obecnie prowadzone są rozmowy z dyrekcją Biblioteki Raczyńskich w Poznaniu, dotyczące przyszłości Pracowni-Muzeum Józefa Ignacego Kraszewskiego oraz pałacu w Sapowicach. Bierzemy pod uwagę sytuację pracowniczek i pracowników biblioteki, budżet instytucji, a także bezpieczeństwo zbiorów. W najbliższym czasie planowane są kolejne spotkania i rozmowy w tej sprawie, do których zaprosimy również przedstawicieli Wydziału Filologii Polskiej i Klasycznej UAM

- informuje Justyna Makowska.

Kadencja obecnej dyrektor Biblioteki Raczyńskich kończy się w sierpniu tego roku.