To sześć rowerów najwyższej klasy. Na tych rowerach będą jeździć najlepsi utytułowani zawodnicy kaliskiego klubu, medaliści Mistrzostw Europy i Mistrzostw Świata.
- Jak znajdzie się dobry, utalentowany zawodnik, to robimy wszystko, żeby złożyć dla niego rower, bo przeważnie do kolarstwa trafiają zawodnicy z niezbyt bogatych rodzin, których rodziców nie stać na zakup roweru. Dlatego w klubie otrzymują rowery. Jest to wabik, żeby przyjść do klubu - mówi prezes KTK Bogdan Jamroszczyk.
Od czasu tragicznego wypadku sprzed 10 laty, kiedy to w grupę 15 kolarzy wjechało rozpędzone auto, klub nie kupował rowerów. Trzy lata temu miasto podarowało klubowi rowery do jazdy na czas z okazji 90 lecia klubu.
W zeszłym roku w ramach Budżetu Obywatelskiego Towarzystwo otrzymało w ramach Budżetu Obywatelskiego samochód serwisowy służący m.in. do przewożenia rowerów. KTK szkoli przede wszystkim młodzież do lat osiemnastu. Obecnie trenuje tam siedemnastu zawodników.
Towarzystwo ściga się w zawodowych grupach kolarskich w kraju i za granicą.