NA ANTENIE: DELICATE/TERENCE TRENT D'ARBY, DES'REE
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
 

Nożem i kijem bejsbolowym bronili domu przed włamywaczem. Napastnik zmarł, a oni usłyszeli zarzuty

Publikacja: 04.10.2022 g.15:35  Aktualizacja: 04.10.2022 g.17:14 Krzysztof Polasik
Poznań
Obrona konieczna, czy jej przekroczenie? Nożem i kijem bejsbolowym ludzie bronili swojego domu przed włamywaczem.
policja policjant policyjne archiwum - Wojtek Wardejn - Radio Poznań
Fot. Wojtek Wardejn (Radio Poznań)

O sprawie pierwszy poinformował Głos Wielkopolski, ale kolejne szczegóły rzucają nowe światło na zdarzenia z poznańskiego Grunwaldu.

W ubiegły czwartek wieczorem 29-latek wszedł na posesję przy ulicy Obozowej. "W domu przebywały cztery osoby" – opisuje szef Prokuratury Rejonowej Poznań Grunwald, Radosław Gorczyński.

Osoby te podjęły działania zmierzające do wezwania pomocy. Dzwoniły na numer alarmowy 112, a następnie podjęły próbę wyrzucenia tego mężczyzny ze swojej posesji. W trakcie czynności doszło do bójki między tymi osobami. Dwoje mieszkańców użyło narzędzia niebezpiecznego w postaci kija bejsbolowego i noża

- mówi Radosław Gorczyński.

Ranny włamywacz uciekł. Później trafił do szpitala i tam zmarł przed północą.

Po wstępnym dochodzeniu policji śledczy postawili zarzuty trzem domownikom. Wszyscy trzej mają odpowiadać za udział w bójce ze skutkiem śmiertelnym. Dwóm z nich zarzucono wykorzystanie niebezpiecznych narzędzi. Za takie przestępstwo można być ukaranym na 10 lat więzienia.

Zarzuty mogą jeszcze się zmienić. Prokuratura bada wiarygodność zeznań rodziny i czy domownicy działali w ramach obrony koniecznej. Podejrzani nie trafili do aresztu. Zastosowano wobec nich dozór policji.

https://radiopoznan.fm/n/2iMDEO
KOMENTARZE 0