Most miałby znacząco usprawnić komunikację w mieście. – W godzinach szczytu, mieszkańcy czekają nawet 40 minut na przejazd – mówił Adam Bogrycewicz.
Średnio co kilkanaście minut przejazd jest zamykany. Wynika to z intensywnego ruchu pasażerskiego oraz ruchu towarowego. W godzinach szczytu oczekuje się nawet 40 minut na przejazd. Miasto rozwija się dynamicznie. Ludzie chcą osiedlać się i inwestować w Nowym Tomyślu. Żeby rozwój był jeszcze większy, potrzebny jest wiadukt. Trwa jego projektowanie. Na to składają się po 1/3 gmina, powiat i samorząd województwa. Niestety, utknęliśmy na decyzji środowiskowej. Musimy wszyscy zadbać o to, by inwestycja ta znalazła się w planach inwestycyjnych województwa, przeznaczonych do szybkiej realizacji.
Wicemarszałek Wojciech Jankowiak wskazuje, że kluczowe w realizacji inwestycji będzie to, ile pieniędzy ze środków unijnych zostanie przeznaczonych na drogi wojewódzkie.
Wiadukt jest projektowany. Uzgodniliśmy, że wiodącym w tym zakresie będzie Burmistrz Nowego Tomyśla. Idzie to dosyć wolno. Oczywistym jest, że ten wiadukt miał być realizowany z nowej perspektywy Unii Europejskiej. Musimy odczekać na to, jaka będzie sytuacja w nowej perspektywie, jakie będą środki finansowe na realizację tej inwestycji. Piłka jest po stronie Burmistrza, żeby projektowanie w określony sposób przyspieszyć.
Umowę na opracowanie projektu nowotomyski magistrat podpisał w 2018 roku. Według wstępnych szacunków, inwestycja ma pochłonąć około 8 milionów złotych. Samorząd Województwa Wielkopolskiego musi teraz poczekać na dane o tym, jakie środki z nowej perspektywy budżetowej Unii Europejskiej będą mogły zostać przekazane na nowotomyską inwestycję.