Celowe podpalenie czy nieodpowiedzialny żart, który mógł się zakończyć pożarem bloku?
Cztery zastępy straży pożarnej zostały wezwane do ognia, który pojawił się na balkonie na parterze budynku wielorodzinnego w Witkowie koło Gniezna.
- Pytanie, czy autorka jest tak niezorientowana w polskiej historii czy robi to celowo? - zastanawia się profesor Stanisław Żerko, naukowiec Instytutu Zachodniego w Poznaniu oraz Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni.
Ten artykuł który się w "New Yorkerze" kilka dni temu ukazał bije w ogóle wszelkie rekordy zniesławienia, kłamstwa i manipulacji. Ja nie wiem czy autor czy autorka - bo to chyba jest dość skomplikowana sprawa w przypadku tej osoby - jest do tego stopnia niezorientowana w polskiej historii czy to jest po prostu cyniczne kłamstwo. Ponieważ mówienie, że naród polski odpowiedzialny jest za śmierć 3 milionów Żydów jest czymś niebywałym.
Autorkę skrytykowało także polskie MSZ, Muzeum Auschwitz, Forum Żydów Polskich oraz Komitet Żydów Amerykańskich. Autorka artykułu po fali krytyki, napisała na Facebooku, że została źle zrozumiana.
Masha Gessen pochodzi z byłego Zwiazku Sowieckiego i ma podwójne obywatelstwo - rosyjskie i amerykańskie. Jest także aktywistką na rzecz LGBT.
Cztery zastępy straży pożarnej zostały wezwane do ognia, który pojawił się na balkonie na parterze budynku wielorodzinnego w Witkowie koło Gniezna.
Poznaniacy mają wątpliwości, co do liczenia klientów w sklepach. Najnowsze rozporządzenie w sprawie obostrzeń zaostrza limity osób w obiektach handlowych. W marketach o powierzchni powyżej 100 metrów kwadratowych może przebywać jeden klient na 20 metrów kwadratowych.
Przypadek został umieszczony w najnowszym raporcie dotyczącym niepożądanych odczynów poszczepiennych.