- Kierowca ciężarówki nie miał szans wyhamować - mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Maciej Meler:
W trakcie zdarzenia kierujący samochodem ciężarowym był trzeźwy a samochód, którym kierował był sprawny technicznie. Biegły wskazał, że wyłączną przyczyną wypadku było niestety to nagłe wtargnięcie na jezdnię. Z tych przyczyn postępowanie, wobec braku znamion przestępstwa zostało umorzone.
Do dramatu doszło w Raczycach w powiecie ostrowskim w październiku 2019 roku.
Prokuratura posiłkowała się wieloma opiniami biegłych. Pojazd na zlecenie prokuratora kontrolowali także inspektorzy transportu drogowego.